Z początkiem czerwca 2025 r. linia lotnicza Wizz Air zainaugurowała loty pomiędzy Katowice Airport a Kiszyniowem w Mołdawii, włoską Pizą oraz stolicą Hiszpanii, czyli Madrytem. Katowicka siatka połączeń węgierskiego przewoźnika uległa tym samym zwiększeniu i w trakcie trwającego już sezonu „Lato 2025” obejmować będzie w szczytowym momencie 26 kierunków do 16 państw.
Trzy nowe kierunki Wizz Aira w Katowice Airport to wyjątkowa okazja do odkrywania nowych kultur oraz poszerzania horyzontów. W niniejszym artykule postaramy się pokrótce przybliżyć profil Kiszyniowa, Pizy oraz Madrytu i przedstawić najciekawsze atrakcje w każdym mieście. Nowe trasy zdecydowanie się od siebie różnią, więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie – mamy nadzieję, że ten wpis pomoże w podjęciu decyzji o następnym celu podróży. Zapraszamy do lektury!
Kierunek: Kiszyniów (Mołdawia)
W niedzielę 1 czerwca 2025 r. wystartowało pierwsze nowe połączenie Wizz Aira z Katowice Airport, łączące lotnisko w Pyrzowicach z położonym w Mołdawii Kiszyniowem. Kierunek jest dostępny aż cztery razy w tygodniu – we wtorki, czwartki, soboty oraz niedziele – co czyni go bardzo dobrym wyborem na krótsze, mniej wymagające wypady.
Wizyta w Kiszyniowie szczególnie powinna przypaść do gustu pasjonatom wina oraz osobom zainteresowanym procesem jego wytwarzania. W całym państwie znajdują się liczne winnice, a historia produkcji wina na jego terenie jest naprawdę długa – badania archeologiczne wykazały, że może ona sięgać nawet czasów antycznych. Wśród mieszkańców zarówno Mołdawii, jak i Kiszyniowa, który bywa czasem nazywany europejską stolicą wina, panuje dość duża świadomość roli, jaką odgrywa wino w kulturze całego kraju. Przejawem tego jest obchodzony w pierwszy weekend października narodowy dzień wina oraz odbywający się wtedy okolicznościowy festiwal poświęcony właśnie temu napojowi. Jest to okazja dla producentów do pochwalenia się swoimi produktami, podczas gdy uczestnicy imprezy mogą wziąć udział w licznych warsztatach ukazujących skomplikowany proces tworzenia wina. Cała magia odbywa się oczywiście w winnicach, których na terenie Mołdawii jest ponad 260. Jedna z najsłynniejszych – Mileștii Mici – znajduje się niedaleko Kiszyniowa i oferuje możliwość udziału w wycieczce po terenach obiektu.

Kiszyniów słynie nie tylko z wina, ale także z dużego poziomu zazielenienia w całym mieście. Czyni to stolicę Mołdawii świetnym wyborem dla tych podróżnych, którzy cenią sobie kontakt z przyrodą podczas zwiedzania. Praktycznie każdy zakątek miasta jest w większym lub mniejszym stopniu zazieleniony, co znacznie uprzyjemnia pobyt podczas cieplejszych miesięcy. Szczególnie polecamy spacer po przepięknym parku im. Stefana III Wielkiego (Stefan Cel Mare), przy wejściu do którego znajduje się pomnik patrona obiektu, który zapisał się w historii Mołdawii złotymi zgłoskami jako jeden z najwybitniejszych hospodarów (władców) tego kraju. Osobom zainteresowanym pogłębieniem wiedzy o dziejach Mołdawii polecamy wizytę w narodowym muzeum historii, które znajduje się w Kiszyniowie i czaruje już samym budynkiem, w którym instytucja się znajduje.
Wspomniany powyżej park znajduje się przy bulwarze Stefana Wielkiego, co tylko uwydatnia estymę, jaką w mieście cieszy się historyczny władca Mołdawii. Jest to zdecydowanie jeden z najważniejszych bulwarów w mieście oraz miejsce, gdzie można znaleźć słynny, wysoki na 13 metrów Łuk Triumfalny, upamiętniający zwycięstwo nad Turkami w 1812 r., oraz położony zaraz obok Sobór Narodzenia Pańskiego (Catedrala Nașterea Domnului), w którym znajduje się bogato zdobiony ikonostas, tj. ściana z ikonami prawosławnymi, oddzielająca w cerkwi część ołtarzową od części przeznaczonej dla wiernych.
Kierunek: Piza (Włochy)
Włochy od wielu lat są jednym z najczęściej wybieranych kierunków podróży w Katowice Airport. Półwysep Apeniński to strzał w dziesiątkę – przyjemne temperatury, ogrom zabytków pamiętających czasy Cesarstwa Rzymskiego, przepyszna kuchnia i wszechobecna atmosfera la dolce vita czynią z niego idealny wybór na praktycznie każdą porę roku. Od poniedziałku 2 czerwca 2025 r. linia Wizz Air umożliwia osobom wylatującym z Katowice Airport spędzenie wczasów w toskańskiej Pizie. Loty są dostępne trzy razy w tygodniu: w poniedziałki, środy oraz piątki.

Piza najczęściej kojarzy się ze słynną krzywą wieżą (tak naprawdę jest to dzwonnica, tj. kampanila), której defekt uczynił z budynku nieśmiertelną wizytówkę miasta. Budowa mierzącego blisko 55 m obiektu rozpoczęła się w XII wieku i trwała (z dość dużymi przerwami) prawie 200 lat – oficjalnie zakończyła się w 1372 r. Już podczas wznoszenia dzwonnicy zauważono, że zaczyna się ona przechylać. Toskańscy architekci nie zaniechali jednak budowy, decydując się zamiast tego na wprowadzenie szeregu korekt mających na celu redukcję przechyłu. To właśnie uporowi budowlańców zawdzięczamy jeden z najciekawszych budynków na świecie – krzywa wieża od 1987 r. znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO, a jej bezpieczeństwo jest monitorowane praktycznie całodobowo. Warto bowiem wiedzieć, że z biegiem czasu dzwonnica zaczęłą się coraz bardziej przechylać i nawet dziś – mimo wprowadzenia szeregu rozwiązań mających „odciążyć” wieżę – jej opiekunowie nieustannie monitorują położenia tego budynku.
Ekscentryczny charakter wieży w Pizie dopełnia jej przepiękna architektura, reprezentująca styl romański. Należy jednak pamiętać, że kampanila jest tak naprawdę częścią większego kompleksu na Piazza del Duomo, który obejmuje cztery budynki, które kolektywnie nazywa się „arcydziełami architektury średniowiecznej”. Zespół tworzy wspomniana wieża oraz katedra Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (znajduje się w niej tzw. „Lampa Galileusza”, czyli żyrandol, który rzekomo posłużył Galileuszowi, który urodził się w Pizie, do obserwacji niezależności okresu drgań od maksymalnego kąta wychylenia), baptyserium św. Jana Chrzciciela (budynek słynie z doskonałej akustyki, która jest co jakiś czas prezentowana zwiedzającym za pomocą śpiewu) oraz Camposanto Monumentale, czyli okazały cmentarz, którego ściany wewnętrzne pokryte były kiedyś przepięknymi freskami – mała część, która przetrwała próbę czasu, znajduje się dzisiaj w zbiorach położonego niedaleko muzeum Museo delle Sinopie.
Kierunek: Madryt (Hiszpania)
Madryt to nie tylko stolica Hiszpanii, lecz także drugie największe i najludniejsze miasto Unii Europejskiej. Dość zatem powiedzieć, że ta położona nad rzeką Manzanares metropolia ma w sobie coś przyciągającego. Istotnie, w Madrycie odnajdą się zarówno entuzjaści sportu, jak i miłośnicy sztuki. Linia Wizz Air obsługuje loty między katowickim lotniskiem a Madrytem od wtorku 3 czerwca 2025 r. Połączenie jest dostępne trzy razy w tygodniu: we wtorki, czwartki oraz soboty.

Może zabrzmieć to prozaicznie, ale wśród pierwszych skojarzeń, jakie przychodzą na myśl o Madrycie, jest piłka nożna. Jest to zasługa nie jednego, a trzech zespołów, które raczą oczy kibiców piękną grą w Primera División, czyli najwyższej klasie rozgrywek piłkarskich w Hiszpanii. Miasto w lidze reprezentuje aktualnie Real Madryt, Atlético Madryt oraz Rayo Vallecano, które dla swoich fanów (niekoniecznie pochodzących z Madrytu, co samo w sobie jest ewenementem) są czymś więcej niż drużynami – to powód do dumy oraz element ich codziennego życia. Nic w tym oczywiście dziwnego – hiszpańskie kluby należą do najbardziej utytułowanych na świecie, a styl ich gry potrafi przyciągnąć uwagę nawet tych osób, które zarzekają się, że piłka nożna interesuje ich tyle, co zeszłoroczny śnieg. Całość dopełniają stadiony, na których odbywają się zmagania – panująca na nich atmosfera zapewnia wrażenia nie z tego świata. Być w Madrycie i nie pójść na mecz? Niesłychane!
Madryt to nie tylko piłka nożna. Stolica Hiszpanii to również dom urzędującej rodziny królewskiej, na czele której aktualnie stoi Filip VI z dynastii Burbonów. Oficjalna siedziba możnowładców znajduje się w okazałym Palacio Real de Madrid, który został wybudowany w XVIII w. przez Filipa V Burbona. Choć sama rodzina w pałacu na co dzień nie mieszka (jest wykorzystywany przy okazji ważnych uroczystości, ale rolę „domu” monarchów pełni położony na obrzeżach Madrytu pałac Zarzuela), trudno przejść koło Palacio Real de Madrid obojętnie. Jest to bowiem prawdziwa perła architektoniczna, reprezentująca styl baroku, która wyróżnia się olbrzymim rozmachem – w środku budynku znajduje się 3 148 pomieszczeń, a sama jego powierzchnia wynosi 135 tys. m2 (dla porównania, w Pałacu Buckingham w Londynie jest 775 pomieszczeń, a obiekt zajmuje 77 tys. m2). Nie chcielibyśmy raczej zgubić w nim telefonu. Część pałacu jest udostępniona do zwiedzania – zachwyt wzbudza zarówno jego dostojny wystrój, jak i znajdująca się na jego terenie bogata kolekcja artefaktów upamiętniających długą historię Hiszpanii.

W Madrycie znajduje się słynne Museo del Prado, czyli istny raj dla miłośników sztuki. Jest to muzeum, które może pochwalić się przebogatym, bo obejmującym blisko 35 tys. eksponatów, zbiorem dzieł europejskich artystów żyjących między XII a XX wiekiem. Wśród najcenniejszych pozyci w katalogu muzeum z pewnością należy wyszczególnić „Panny dworskie” autorstwa Diego Velázqueza – nieoczywista interpretacja pozornie błahego tematu oraz eklektyczność artysty, przywodząca na myśl dobrze znane ze szkół pytanie „co autor miał na myśli?”, sprawiają, że o obrazie dyskutuje się wiele setek lat po jego powstaniu (1656 r.). Dziś „Panny dworskie” uchodzą za jeden z najważniejszych dzieł w historii sztuki. Co ciekawe, w kolekcji muzeum, która obejmuje prace tak wybitnych artystów, jak Pablo Picasso, Rembrandt oraz Michał Anioł, znalazło się miejsce na polski akcent – w budynku znajduje się „Uczta u Heroda i ścięcie św. Jana Chrzciciela” tworzącego w XVII w. Bartłomieja Strobela. Jak w przypadku większości obiektów na terenie muzeum, trudno przejść koło niego obojętnie. Zalecamy zatem poświęcenie osobnego dnia na zwiedzanie Museo del Prado.
Nowe kierunki: do wyboru, do koloru!
Kiszyniów, Piza, Madryt… różnorodność tych miejsc sprawia, że w każdym z nich można znaleźć coś interesującego. Jeżeli niniejszy artykuł choć trochę zachęcił do odwiedzenia jednego z trzech nowych kierunków, które na początku czerwca 2025 r. zostały uruchomione w Katowice Airport przez linię Wizz Air, zachęcamy do zakupu biletów za pomocą oficjalnego panelu sprzedażowego przewoźnika lub na stronie internetowej katowickiego lotniska. Warto jednak pamiętać, że to nie koniec nowości od przewoźnika, gdyż 27 października 2025 r. odbędzie się, już w ramach sezonu „Zima 2025/2026”, pierwszy lot do położonego w Danii Billund, a dzień później, tj. 28 października, wystartują rejsy do Agadiru w Maroku. Nam z kolei nie pozostaje już nic innego jak serdecznie podziękować za lekturę niniejszego artykułu. Do zobaczenia w Katowice Airport!
Tekst : Jakub Mańka | PR Katowice Airport
Zdjęcia: Adobe Stock