27 marca 1993 roku na niewielkiej płycie postojowej dla statków cywilnych pyrzowickiego lotniska (w tym czasie było ono zarządzane przez Wojsko Polskie) przedstawiciele władz regionalnych, dziennikarze i niewielka cywilna załoga portu czekali na przylot samolotu Lufthansy, który inaugurował otwarcie regularnego połączenia na trasie Katowice-Frankfurt.
W gronie oczekujących znalazł się Andrzej Grygiel, jeden z fotografów prasowych, w tym czasie pracujący w nieistniejącej już popołudniówce „Wieczór”, który wspomina – Pogoda, tego dnia nie zachwycała. Było zimno, wietrznie, zacinał śnieg. Na przyloty wraz z grupą kolegów dziennikarzy czekaliśmy na płycie przed baraczkiem, który pełnił wtedy funkcję terminalu. Na historyczny przylot czekał także Cezary Orzech, rzecznik prasowy Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego SA Tego dnia warunki atmosferyczne nie sprzyjały lotnictwu. Boeing Lufthansy wylądował za drugi razem. Jeśli dobrze pamiętam było to przed południem – wspomina Orzech.
Zła pogoda nie psuła jednak pozytywnego nastroju wśród oczekujących na przylot. Otwarcia przez Lufthansę połączenia z Frankfurtu do Katowic było niezwykle ważnym wydarzeniem dla rozwoju lotnictwa komunikacyjnego w ówczesnym województwie katowickim oraz dla samego pyrzowickiego lotniska. Najbardziej uprzemysłowiony region w Polsce po prawie osiemdziesięciu latach ponownie dysponował zagranicznym, regularnym połączeniem lotniczym, co ważne z jednym z największych portów przesiadkowych w Europie (ostatnie połączenie międzynarodowe realizowane jeszcze z Muchowca na trasie Katowice-Brno-Wiedeń zamknięto 30 kwietnia 1933 roku).
Samolotem, który obsłużył pierwszy rejs pomiędzy Frankfurtem, a pyrzowickim lotniskiem był niespotykany już praktycznie na europejskim niebie Boeing 737-200 o znakach rejestracyjnych D-ABHM. Samolot wszedł do służby w Lufthansie w sierpniu 1981 roku, więc w momencie pierwszego lądowania w Pyrzowicach miał 12 lat. We flocie Lufthansy maszyna latała do lata 1996 roku, następnie została sprzedana do amerykańskich linii lotniczych Aloha Airlines, gdzie przesłużyła jeszcze 12 lat, po czym została wycofana ze służby.
Bez wątpienia uruchomienia przez Lufthansę połączenia pomiędzy Frankfurtem a Pyrzowicami, było ogromnym impulsem dla rozwoju naszego lotniska. Odważna decyzja niemieckiego przewoźnika pokazała, że w regionie drzemie duży potencjał i że warto inwestować w rozwój cywilnej infrastruktury pyrzowickiego lotniska. Połączenie do Frankfurtu nie było jedynym, które zdecydowała się otworzyć. 2 września 1996 roku przewoźnik uruchomił regularną trasę z Pyrzowic do Dusseldorfu.
Od momentu swojego debiutu Lufthansa przewiozła z i do Katowice Airport ponad 2 mln podróżnych. W zeszłym roku jej udział w całości ruchu pasażerskiego obsłużonego z pyrzowickiego lotniska wyniósł 6,7%. Była, więc największym tradycyjną linią lotniczą realizującą rejsy z Katowice Airport.
W tegorocznym wiosenno-letnim sezonie przewoźnik będzie obsługiwał z Katowice Airport swoimi samolotami połączenie do Frankfurtu (dwadzieścia razy w tygodniu) i Dusseldorfu (pięć razy w tygodniu). Na obydwu trasach latać będą nowoczesne samoloty Bombardier Canadair Regional Jet CRJ-700 i CRJ-900.
Tekst: Piotr Adamczyk, Dział Komunikacji i Promocji Katowice Airport
Zdjęcie: Andrzej Grygiel (www.pastsilesia.com)